Kursy językowe w Norwegii

norwegia2Od zawsze marzyłam o wyjeździe na kurs językowy do Norwegii, jednak nigdy nie było mnie stać na tak duży wydatek. Kiedy znajomi zaczęli wyjeżdżać do prac sezonowych do Norwegii zaczęłam zastanawiać się, czy sama bym nie wyjechała i nie zrealizowała swojego marzenia nauki norweskiego bezpośrednio od Norwegów. Okazało się, że praca w Norwegii może mieć wymiar nie tylko finansowy ale i edukacyjny. Gdy wyjechałam ledwo mówiłam po norwesku, jednak już po kilku tygodniach mój norweski stał się swobodniejszy a ja nabrałam pewności siebie w wypowiedzi. Fakt, ze po powrocie do kraju szybko przekonałam się jak bardzo dobiega język angielski mówiony, potoczny spotykany na ulicy od tego poznawanego z podręczników, którego kanony ustala Norweska Rada Językowa. Niemniej nie żałuję wyjazdu, bo nie dość, że wyjazd nie kosztował mnie tyle co profesjonalny kurs językowy to jeszcze zdołałam na tyle zarobić, aby pozwolić sobie na dość wiele rozrywkę w trakcie pobytu w Norwegii. Minusem pracy w Norwegii było to, ze trafiłam do niewielkiego miasteczka. Miało ono swój urok, jednak to nie Oslo czy Bergen. Z pewnością w przyszłe wakacje będę się starać wyjechać znów do pracy w Norwegii, tym razem do stolicy, czyli Oslo. Mam tą przewagę iż znam norweski o wiele lepiej niż tego roku, a to dzięki właśnie obcowaniu z norweskim. Otoczenie sprawiło że szybko łapałam słówka i uczyłam się podstawowych zwrotów, a co ciekawe mimo iż od przyjazdy minęło już kilka miesięcy nic a nic nie zapomniałam z tego co zdołałam się nauczyć będąc w Norwegii. Wszystkim polecam takie połączenie nauki i pracy. To świetna przygoda, której wysiłku realizacji się nie odczuwa.

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *