Norweskie połowy

Z Norwegią kojarzy się nam przede wszystkim łosoś norweski, jednakże na norweskiej części morza łowi się nie tylko łososie a rybołówstwo jest branżą bardzo rozwiniętą. Jeśli kiedykolwiek pracowaliśmy w rybołówstwie lub chcielibyśmy zacząć pracę na morzu przy połowach warto jest przejrzeć oferty pracy w Norwegii. Polskie rybołówstwo niemalże wymarło, za to na północy, w krajach skandynawskich wręcz przeciwnie. Kiedy nadchodzi czas połowów brakuje rąk do pracy, co za tym idzie firmy odławiające i dokonujące selekcji i mrożenia, konfekcji ryb bezpośrednio na statku potrzebuje kadry. Poza rybakami zarzucającymi sieci i odławiającymi ryby potrzebnych jest całe mnóstwo osób do pracy produkcyjnej przy kontroli jakości, segregacji, liniach produkcji i przetwórstwa rybnego tak na kutrach rybackich jak również n lądzie. To ciekawa praca wiążąca się jednak z trudnymi warunkami, co więcej wyjazdem z domu. Norwegia jest kierunkiem mało popularnym, za to wynagrodzenia w Norwegii są dość imponujące i kuszą. Warunki pracy do łatwych i komfortowych nie należą, niemniej oferowane rekompensaty pieniężne robią swoje. Mimo wszystko na północ do Norwegii wyruszają osoby z pasją, chęcią przeżyci przygody, nie bojący się ciężkiej pracy fizycznej, jak i pracownicy z doświadczeniem i wiedzą z dziedziny rybołówstwa. Nie tylko w branży rybnej można zrobić godziwe pieniądze i znaleźć interesujące zatrudnienie, jednakże to jedna z branż typowych dla Norwegii, za to nietypowych dla polskiej gospodarki. Najlepiej jest wyjechać do pracy w kilka osób, bądź z polecenia, niemniej dobrym rozwiązaniem jest wyjazd do Norwegii za pośrednictwem agencji pracy z Polski.