Bezterminowe umowy o pracę.

Jednym z powodów, dla którego tak wielu naszych rodaków wyemigrowało w ostatnich czasach na stałe do Skandynawii, jest na pewno praca w Norwegii. Dostępność pracy, wysokie zarobki w przeliczeniu na złotówki, a nawet jeśli nie będziemy ich przeliczać to zarobki pozwalające na naprawdę godne życie na wysokim poziomie. W porównaniu do Polski, gdzie jedna pensja ledwie starcza na opłacenie rachunków, a wszelkie zasiłki są przyznawane tylko skrajnie ubogim osobom, i to w niskiej kwocie Norwegia wydaje się być wręcz idealna. Są tu wysokie zasiłki socjalne, również dla imigrantów, którzy jednak muszą najpierw przepracować jakiś okres by wejść w ten państwowy system. Legalne umowy o pracę jakie się w Norwegii podpisuje, często na długi okres w większości bezterminowy, co pozwala pracownikowi na dłuższe planowanie swojego życia. Nie jest trudno w tym kraju o jakąkolwiek pracę, a z kolei pracować w Norwegii jako fizyczny robotnik w fabryce nie jest wstydem, nawet dla osoby z tytułem doktora, gdy się za to dostaje pensję, za którą można spokojnie przetrwać do następnego miesiąca, a nawet coś odłożyć. Różnica życia jest więc ogromna w porównaniu do Polski, gdzie czasem zwyczajnie nie opłaca się wziąć pierwszej lepszej pracy, bo więcej wydamy na paliwo na dojazdy oraz wyżywienie, niż otrzymamy z niej profitów, a ponadto biorąc tę pracę blokujemy sobie możliwość znalezienia innej, lepszej. Jednak pamiętajmy, że kontakty i obeznanie w norweskim rynku pracy często wymaga zatrudnienie się, przynajmniej w początkowym okresie, w jakiejkolwiek pracy.