Wymagania językowe do pracy w Norwegii

norway3Skandynawskie języki dla młodych Polaków nie są wcale przyjemne dla ucha. Rzadko decyduje się ktoś na naukę norweskiego. Według mnie również ten język nie był wcale interesujący, chociaż na studiach możliwości do nauki miałam wiele. Rynek pracy w kraju okazał się jednak porażką dla nas młodych. Ludzie, odbierający dyplomy mają okazję tylko na bezpłatne staże lub darmowe praktyki. A przecież absolwenci uczelni mają największy apetyt na życie. Jak startować w dorosłość, kiedy nie ma pieniędzy na samodzielne życie, bez pomocy rodziców? Z tym dylematem spotkałam się całkiem niedawno. Chciałam utrzymywać się samodzielnie, a nawet pomagać swoim rodzicom finansowo. Jedynym wyjściem była emigracja… Najlepsze oferty pracy płynęły z Norwegii. Problemem była bariera językowa. Niby wszędzie można dogadać się po angielsku, ale czy na pewno??? Kiedy zobaczyłam ogłoszenie o naborze do pracy bez znajomości norweskiego szybko postanowiłam spróbować. Udało się za pierwszym razem. W Norwegii jestem już miesiąc i muszę przyznać, że w pracy porozumiewamy się między sobą we wszystkich językach Europy. Mam towarzyszy z Polski, Rosji, Czech. Na początku jedynie trudno było dogadać się z miejscowymi, rodowitymi Norwegami. Większość z nich to osoby starsze, słabo władające angielskim, dlatego zakupy w miejscowej piekarni były dosyć kłopotliwe. Szybko jednak dowiedziałam się jak poprosić o bułkę, chleb średnioziarnisty, czy też inne smakołyki. Bariera językowa to najmniejsza z barier do pokonania. Moim zdaniem znacznie trudniej przyzwyczaić się do tego, że aby odwiedzić mamę, czy siostrę trzeba wsiadać w samolot, a nie tramwaj i podroż trwa znacznie dłużej, niż z Mokotowa na Ursynów.

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *